Zaloguj się do klubu Super-Pharm
Podaj e-mail, aby dokończyć rejestrację
Potwierdź e-mail
Wygląda na to, że konto z tym adresem e-mail już istnieje, ale nie jest połączone z kontem Klubowicza Super-Pharm.
Na ten e-mail został wysłany kod weryfikacyjny.
Wpisz kod poniżej, a połączymy ten e-mail z Twoim kontem Klubowicza.
Załóż konto w klubie
Zmień hasło
Chcesz zmienić hasło?
Wpisz numer telefonu lub numer karty Klubowicza
Wyślemy SMS z kodem do zmiany hasła.
Wpisz Kod z SMS i nadaj nowe hasło
Prostota i elegancja nigdy nie wychodzą z mody. Taki jest makijaż francuski, który pokochają entuzjastki subtelnego podkreślania urody. Wypielęgnowana skóra i ultrakobieca, czerwona szminka sprawdzą się zarówno na co dzień, jak i na wieczorne wyjścia. Pokażę ci, jak osiągnąć taki efekt.
Makijaż francuski to jeden z moich ulubionych trendów, choć w zasadzie trudno go tak nazwać, bo jest po prostu ponadczasowy. Szykowny, a jednocześnie lekko nonszalancki – ma wyglądać tak, jakby jego wykonanie zajęło zaledwie kilka minut, a jednocześnie podkreślać wszystkie atuty urody. Podkreślać, a nie „zamalowywać” - makijaż w stylu francuskim pozwala na zachowanie indywidualności i to chyba właśnie dlatego zdobył w ostatnim czasie taką popularność.
Jakie są charakterystyczne elementy makijażu francuskiego? Na początku warto wspomnieć, że jego domeną jest minimalizm. Absolutną podstawą jest promienna cera. Dobrze nawilżona i pokryta kremem BB albo bardzo lekkim podkładem. Kosmetyk ma jedynie wyrównywać koloryt skóry, a nie tworzyć maskę! Zamiast bronzera – róż. Mieszkanki kraju nad Sekwaną dobrze wiedzą, że to właśnie ten produkt nadaje skórze świeżości i młodzieńczego blasku.
Makijaż oczu to zazwyczaj subtelny akcent. Warto postawić na klasyczną, czarną kreskę eyelinerem. Delikatne cienie w neutralnych kolorach, jak beże czy brązy, idealnie dopełniają ten minimalistyczny, ale efektowny look.
Więcej zaczyna dziać się dopiero na ustach. Czerwona szminka to esencja francuskiego makijażu, ale spokojnie - jeśli nie przepadasz za noszeniem pomadek w mocnych kolorach, podpowiem ci na co je zamienić.
Zacznijmy od początku, czyli od wypielęgnowanej skóry. Swego czasu ten kosmetyk był niesamowitym viralem. Za jego nawilżające i odżywcze właściwości ręczą profesjonalne wizażystki, bo błyskawicznie wygładza cerę i ukrywa nawet wystające, suche skórki.
75 ml
+ inne wariantyRóż, a jak mawia moja babcia – „zdrowie na policzkach”, to obowiązkowy element francuskiego makijażu. Osobiście preferuję produkty płynne, takie jak róże od A’Pieu. Niewielką ilość kosmetyku delikatnie blenduję na kościach policzkowych za pomocą gąbeczki.
CR02 Ripe Persimmon
+ inne wariantyGwiazda francuskiego makijażu, czyli czerwona pomadka, powinna być dobrej jakości, tak jak Rouge Velvet od Bourjois. Pomadka delikatnie zastyga, co sprawia, że makijaż nie rozmazuje się w ciągu dnia. Jednocześnie nie wysusza skóry warg, co często zdarza się w przypadku tak trwałych szminek.
08 Rubis Cute
+ inne wariantyNie ma nic bardziej irytującego niż eyeliner odbijający się pod brwiami. Dlatego, tworząc „jaskółkę” lub kocie oko, warto sięgnąć po sprawdzony produkt. Trwały, a nawet wodoodporny eyeliner od Eveline zapewnia precyzję i trwałość, dzięki czemu kreska na powiece pozostanie idealna przez wiele godzin.
Jak zrobić makijaż francuski, którego nie powstydziłaby się nawet rodowita Paryżanka? Oto szybki tutorial.
Użyj korektora, aby zakryć ewentualne niedoskonałości, cienie pod oczami czy zaczerwienienia. Nałóż go w małych ilościach i delikatnie wklep – ciepło opuszków sprawi, że kosmetyk pięknie stopi się z podkładem. Wypróbuj wielofunkcyjny korektor Rimmel Multitasker, który doskonale radzi sobie z maskowaniem różnych problemów skórnych.
010 Porcelain
+ inne warianty7.0 Blonde
+ inne wariantyEt voilà! Twój francuski makijaż jest gotowy.