Jabłka – gwiazda w naszym jadłospisie

Dostępne są przez cały rok, praktycznie w każdym sklepie, na straganach, nawet w restauracjach typu fast-food jako dodatek do dań lub deser. Od pewnego czasu zyskały dużą sławę, za sprawą nie tyle żywieniową co polityczną.

Dlaczego warto uwzględniać je swoim codziennym jadłospisie? Powodów jest bardzo wiele.

Na początek kilka faktów. Średnie jabłko o masie 150 g dostarczy nam zaledwie 80 kcal, niecały gram białka 0.5 g tłuszczu, 22 g węglowodanów, z czego cukry stanowią tylko 2.7 g, natomiast błonnik aż 3.2 g. 

Spożycie dwóch jabłek dziennie pokryje zapotrzebowanie na witaminę B1 w 100%, na witaminę  B2 i B6 w 80% a na witaminę C w 60%.

Jabłka cenione są nie tylko za walory smakowe i wysoką zawartość witamin.  Głównym składnikiem, który nadaje im wartość odżywczą są pektyny. Pektyny to składnik błonnika pokarmowego o bardzo wielu właściwościach zdrowotnych. To dzięki nim jabłka sprawdzają się  w profilaktyce wielu chorób.

W przypadku osób cierpiących na choroby układu krążenia dieta bogata w jabłka wydaje się niezastąpiona. Owoce te skutecznie obniżają poziom złego cholesterolu frakcji LDL (którego kumulacja prowadzi do miażdżycy)  oraz podnoszą poziom dobrego cholesterolu frakcji HDL (zapobiega chorobom układu krwionośnego). Potwierdzają to badania przeprowadzone na grupie 30 osób, które włączyły do swojej codziennej diety dwa jabłka, po zaledwie miesiącu  zaobserwowano istotną poprawę poziomu cholesterolu aż u 24 osób.

Jabłka to też ważny element diety u osób chorych na cukrzycę, osób na diecie redukcyjnej, oraz tych, którzy cierpią na nadciśnienie. Owoce te na chwilę podnoszą poziom glukozy we krwi, dając szybkie uczucie sytości, jednak po pewnym czasie powodują też wyrzut insuliny, która stabilizuje poziom cukru i ciśnienie krwi.
W okresie jesiennym jabłka stanowią świetną ochronę przed wirusami i bakteriami, zawarte w nich polifenole wzmacniają naturalną barierę ochronna organizmu. Chronią też przed nowotworami jelita grubego.

We wszystkich odmianach jabłek, większą koncentrację składników odżywczych stwierdza  się w skórce w porównaniu z miąższem, dlatego tak ważne jest, aby jabłka zjadać w całości, natomiast wybierając sok sięgać po ten naturalnie mętny. Produkty te będą w pełni wartościowe.

Należy jednak uważać aby nie przesadzać z sokiem jabłkowym. Badania wśród dzieci w wieku 13-30 miesięcy pokazały, że  sok jabłkowy może wywoływać u nich biegunki, a to związane jest  z nie w pełni wykształconym układem trawiennym. Podobnie u osób starszych, ale w tym przypadku  rekomenduje się, aby zjeść jabłko ugotowane, bez skórki. Taki posiłek ze względu na niższą zawartość błonnika będzie znaczeni lepiej tolerowany przez dojrzały organizm.

Również popularny ostatnio cydr, napój z sfermentowanych jabłek należy pić  z umiarem, gdyż w większych ilościach może prowadzić do zakrzepów i zatorów. Zwykły sok na szczęście nie wykazuje takiego działania.