Wybór odpowiedniego podkładu do skóry z pajączkami i tendencją do rumienia bywa trudny. Na co zwrócić uwagę, jakiego typu produktów szukać, a czego unikać i jakie są niezbędne składniki wspomagające cerę naczynkową?
Podkład powinien być jak druga skóra, czyli jego obecność na twarzy ma pozostawać dyskretna. Ale fluidy, pudry, kompakty czy kremy BB, nosimy również po to, żeby zatuszować nimi drobne lub większe niedoskonałości cery. A takimi są bez dwóch zdań widoczne zaczerwienienia – zwane naczynkami. Dlaczego powstają pajączki, z czym się wiąże rumień, w jaki sposób można zaradzić zaczerwienieniom i czy są sposoby na ich ukrycie podkładem? Wreszcie, jaki powinien być ten właściwy, który rzeczywiście spełni rolę pomocnika? Sprawdzamy.
RADA EKSPERTA
Do skóry naczynkowej najlepiej sprawdzają się podkłady kryjące o bardzo dobrych naturalnych składach. Świetnym rozwiązaniem będzie fluid La Roche-Posay Toleriane Teint, który zakrywa wszelkie niedoskonałości, a mogą go stosować nawet osoby z cerą wrażliwą. Polecam również przetestować podkład Vichy Dermablend, który świetnie wyrówna wszelkie nierówności kolorytu skóry jednocześnie ją nawilżając.
Podkłady najlepiej nakładać delikatnie zwilżoną gąbeczką, subtelnie wklepując je w skórę. Cera naczynkowa jest niezwykle cienka, wrażliwa i podatna na zaczerwienienia, więc ruchy i struktura pędzla – mogą ją podrażniać. Dlatego gąbeczka będzie lepszym wyborem.
- radzi makijażystka, Aleksandra Szczepanek.
Rumieńce, które pojawiają się nie tylko przy dużym wysiłku fizycznym lub zmianie temperatury otoczenia. Zaczerwienienia na policzkach, brodzie, czole czy nosie, które nie znikają samoistnie, tylko są wyraźnie zaznaczone. Tak w skrócie można opisać kilkoma słowami cerę naczynkową.
Skóra naczynkowa to skóra trudna, wymagająca uwagi i bardzo podatna na zmiany pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak wilgotność i temperatura powietrza, promieniowanie UV, jak i tych wewnętrznych – dieta, aktywność, stan zdrowia, emocje. Płytko unaczyniona skóra reaguje na nie rumieńcem lub uczuciem pieczenia i swędzenia, z którym związane jest pękanie naczyń. Te drobne tworzą delikatną siateczkę, a większe wyglądają jak małe wylewy i bywają nieestetyczne (np. często pojawiają się na policzkach czy nosie i w jego okolicach). Ale cera naczynkowa może też być wstępem do trądziku różowatego – rosacea, dlatego mając problemy z zaczerwienieniami na twarzy, warto skonsultować się u dermatologa.
Sprawdzając czy czerwone policzki nie są już początkiem tej choroby, można dopasować styl życia i pielęgnację, aby wzmocnić naczynka, ograniczyć przyczynę ich występowania i ujednolicić koloryt skóry. Naczynka mogą pękać pod wpływem opalania się, przebywania przez długi czas w gorących pomieszczeniach czy strefach klimatycznych lub powstawać mechanicznie, m.in. od zabiegów mechanicznego oczyszczania twarzy.
Cera z tendencją do teleangiektacji (pajączków) bardzo lubi zestaw składników dedykowanych skórze wrażliwej, czyli m.in. d-pantenol, alantoinę. Niezbędne jest dostarczanie jej kwasu hialuronowego, który gwarantuje nawilżenie i nawodnienie. A także substancji, które obkurczają i wzmacniają naczynia krwionośne, takich jak witamina C, witamina PP, wyciąg z ruszczyka, wyciąg z kasztanowca, arnikę. Formuły preparatów do pielęgnacji cery naczynkowej powinny być łagodne, nie podrażniające, najlepiej bezzapachowe.
Niezbędne przy takiej skórze jest stosowanie preparatów z wysoką ochroną przeciwsłoneczną, gdyż promieniowanie UV zaostrza rumień i dodatkowo może powodować pękanie naczyń. Dlatego przy cerze z tendencją do zaczerwienienia konieczne jest stosowanie preparatów z witaminą C i filtrami SPF – niezależnie od pory roku. Cerę naczynkową można wspomagać zabiegami. Genialnie wspiera ją stosowanie preparatów z kwasem azelainowym (maści, peelingów dermatologicznych). Pomocne są też terapie laserowe, które pomagają zamknąć naczynia i wyraźnie zmniejszyć ich wielkość i ilość. Do mycia i oczyszczania skóry z tendencją do rumienia należy używać tylko łagodnych preparatów. A do makijażu – kosmetyków, które nie wysuszają, nie pachną, nie zawierają zbyt silnych składników aktywnych.
Czym malować skórę z naczynkami, aby po pierwsze: ukryć ich widoczność, co poprawia wygląd i samopoczucie, a po drugie: zmniejszyć ich ilość i tendencję do rozszerzania się? Na szczęście w Super-Pharm dostępnych jest coraz więcej kosmetyków, które odpowiadają potrzebom cery naczynkowej. Kolor fluidu powinno się wybierać pod kątem wyrównania i zakamuflowania czerwieni. Czyli sięgać głównie po ciepłe tony, a unikać tych różowych, które mogą dodatkowo podkreślić obecność naczynek. Które z podkładów sprawdzą się przy skórze z rumieniem?
To fluid kryjący do skóry naczynkowej i nadreaktywnej. Kosmetyk, który kryguje i wyrównuje koloryt. Ukrywa niedoskonałości takie jak rozszerzone naczynka i teleangiektazje (pajączki) czy zaczerwienienia, rumień a nawet trądzik różowaty. Działa podwójnie na cerę naczynkową: redukuje zaczerwienienia dzięki zawartości pigmentów mineralnych i wzmacnia naczynia dzięki Inno-tetrapeptide i systemu Antileu-calm6, który hamuje uwalnianie cząsteczek pro-zapalnych. Podkład nie tylko nawilża, koi i kamufluje, ale także zapobiega nadwrażliwości skóry i zmniejsza tendencję do powstawania zaczerwienienia. Zawiera filtry UVA/UVB.
To kojący podkład korygujący do twarzy. Koi skórę wrażliwą i ukrywa rozległe niedoskonałości. Zawiera filtr SPF 25, chroniący przed promieniowaniem UV. A także Neurosensynę, która działa łagodząco na skórę i zmniejsza ryzyko podrażnień. Wykazuje wysoką tolerancję. Nie tworzy na twarzy efektu maski. To produkt polecany przez wielu makijażystów.
Fluid do twarzy o bardzo lekkiej, oddychającej formule. Bez efektu maski. Wyrównuje koloryt. Zawiera moc składników pielęgnacyjnych: olej z otrąb ryżowych, ekstrakt ze śliwki kakadu, kwas hialuronowy, witaminy C i E. Nadaje skórze naturalny, promienny wygląd, średnie krycie i satynowe wykończenie. Polecany dla cery wrażliwej.
To nawilżający podkład do twarzy. Ma bogatą, ale lekką konystencję, która daje niewidoczne, niewyczuwalne krycie. I tak zwany efekt drugiej skóry. Podkład zawiera probiotyki i prebiotyki, filtr spf 20, polecany nawet dla skóry bardzo wrażliwej. Świetnie sprawdzi się przy problemie naczynek.
Kojąco-nawilżający, niebrudzący podkład do twarzy. Wyrównuje koloryt, zakrywa drobne niedoskonałości. Zawiera D-Pantenol i prebiotyk. To kosmetyk, który łagodzi i zmniejsza podrażnienia. Intensywnie nawilża skórę i poprawia jej wygląd bez skutków ubocznych.
