Z każdym kolejnym miesiącem w Polsce przybywa fanek koreańskiej pielęgnacji. Nic dziwnego! Choć rytuał 10 kroków wydaje się niezwykle długi, jego efekty są szybkie i łatwo zauważalne. Na czym dokładnie polega ta metoda? Jakie są poszczególne kroki i rekomendowane produkty?
Koreański rytuał 10 kroków to doskonały sposób na dopieszczenie każdego rodzaju cery – zarówno tej wrażliwej, problematycznej, jak i dojrzałej. Chociaż pielęgnacja składająca się z aż dziesięciu etapów może wydawać się czasochłonna, to jednak z każdym kolejnym zastosowaniem wszystkie etapy wchodzą w nawyk. Wystarczy zaledwie kilka prób, aby raz na zawsze zmienić swoje spojrzenie na proces dbania o skórę i dać się pochłonąć pielęgnacji koreańskiej na dobre. Co więcej, część z kroków na pewno wykonujesz już teraz.
Co jednak najważniejsze: stosuj się do tych rad zgodnie z własnymi potrzebami. Pamiętaj, że to właśnie Ty znasz swoją skórę i jej potrzeby najlepiej!
RADA EKSPERTA
Koreańska pielęgnacja cechuje się wieloma etapami. To, co warto wprowadzić do naszej codziennej rutyny to dwuetapowe oczyszczanie - możesz zacząć od olejku z emulgatorem, a następnie w drugim kroku zmyć pozostałe zanieczyszczenia pianką lub łagodną emulsją. Jeśli szukasz aktywnego kosmetyku pod Twój krem, możesz zainspirować się koreańską pielęgnacją i wprowadzić ampułkę lub serum. Wzmocni działanie Twojego ulubionego kremu. Jeśli Twoja skóra jest nadreaktywna, wysuszona postaw na maskę w płachcie, która jest nasączona aktywną esencją - Koreanki je uwielbiają!
- mówi kosmetolog, Emilia Błaszczyk.
W pierwszym kroku koreańskiej pielęgnacji oczyszczamy skórę przy pomocy olejku. Tylko od Ciebie zależy, na jaki produkt się zdecydujesz. Bez obaw, olejek precyzyjnie oczyści skórę z makijażu! Najważniejsze jest jednak, aby dobrać odpowiedni produkt do swojej cery. W przypadku cery suchej i wrażliwej doskonale sprawdzi się olejek Bielenda Cannabidiol. W jego skłądzie znajdziemy CBD - modny i drogocenny składnik, który odżywia i regeneruje skórę. Cerze dojrzałej i poszarzałej polecamy z kolei olejek Nuxe Very Rose.
Po wstępnym oczyszczeniu twarzy olejkiem, pora na drugi etap mycia twarzy - tym razem przy pomocy kosmetyku na bazie wody. Delikatne żele i pianki idealnie oczyszczą cerę ze wszelkich pozostałości kosmetyków kolorowych. Przemyj nimi twarz, spłukując produkt dużą ilością wody. Sięgaj wyłącznie po lekkie kosmetyki, bez drażniących detergentów! Najlepszym wyborem będą dermokosmetyki. Polecamy w szczególności rewelacyjną piankę do mycia twarzy Pharmaceris A-Puri Sensilium. , a dla osób preferyjących formę żelu - kultowy Effaclar od La Roche-Posay lub cieszący się dużą popularnością żel CeraVe.
Oczyszczona skóra to... zdrowa skóra! Po umyciu twarzy pora na złuszczanie - usunięcie zewnętrznej warstwy naskórka stanowi kluczowy krok do zachowania świeżości cery. W tym celu najlepiej jest sięgać po peelingi enzymatyczne, które są bardzo delikatne dla skóry i nie powodują podrażnień. Doskonałym wyborem będzie bestsellerowy peeling Tołpa 3 Enzymy.
Tonizowanie pozwala nie tylko przywrócić cerze naturalne PH, lecz także eliminuje niekomfortowe uczucie ściągnięcia. Do przeprowadzenia tego kroku można użyć naturalnych toników lub hydrolatów. W ofercie koreańskiej marki Holika Holika znajdziemy odświeżająco-nawilżający tonik z Aloesem, który będzie dokonałym wyborem dla każdego typu cery. Dla cery tłustej polecamy z kolei tonik Vichy Normaderm.
Esencja do twarzy to kosmetyk bardzo popularny w Korei, ale coraz częściej sięgają po niego takze i Polki. I dobrze! Esencja to lżejsza postać serum, której zadaniem jest łagodne nawilżenie i wzbogacenie skóry drogocennymi składnikami. Stanowi pewien wstęp do aplikacji serum i przyjęcia jego wszelkich bogactw. Na rynku kosmetycznym nadal jest niewiele produktów tego typu, ale niektóre mają rewelacyjne działanie. Przykładem może być esencja SNP Prep Cicaronic o właściwościach regeneracyjnych lub nawilżająca esencja SVR - produkt wręcz stworzony do cery bardzo suchej i wrażliwej.
Serum i ampułki to kosmetyki o skoncentrowanej formule, które są istną skarbnicą pielęgnujących i wzmacniających składników. Odżywią każdą skórę w szybki i widoczny sposób. Polecamy w szczególności serum z witaminą C np. niedrogie, a skuteczne Liq CC Light lub serum z retinolem, który pomaga w walce z trądzikiem i zmarszczkami. Spośród oferty koreańskich marek kosmetycznych na uwagę zasługuje z pewnością serum w formie ampułki SNP Cicaronic SOS.
Koreanki uwielbiają maseczki w płachcie i stosują ja nawet codziennie. My polecamy ograniczyć się do dwóch lub trzech razy w tygodniu. Podkreślmy, że maseczki w płachcie ją jednorazowe. Należy trzymać je na twarzy przez około 10-20 minut, a pozostałość zmasować w skórę, maseczki nie spłukujemy.
Jaką maseczkę w płachcie warto kupić? Bardzo dobrymi opiniami cieszą się maseczki Mediheal. Polecamy wypróbować także niedrogie maski Skin Treats, które działają rewelacyjnie na każdą cerę.
Skóra pod oczami wymaga niezwykle delikatnego traktowania mocno skoncentrowanymi i obfitującymi w drogocenne składniki kosmetykami. Krem należy delikatnie wklepywać w skórę palcami, bez dociskania. Jaki wybrać? Skórę pod oczami doskonale nawilży krem pod oczy CeraVe, a efekt rozświetlenia zapewni krem z witaminą C od La Roche-Posay.
Skórę można skutecznie nawilżyć na wiele sposobów. Pij wodę, dbaj o zróżnicowaną dietę i… stosuj dobre kremy nawilżające! Wrażliwa skóra, dodatkowo pozbawiona blasku? SNP Prep Peptaronic to odpowiedź koreańskiej pielęgnacji na wszystkie kaprysy Twojej cery. Z oferty dermokosmetyków polecamy z kolei bestsellerowy krem Dermedic Hydrain3 Hialuro.
Stosowanie kremów z filtrem jest niezwykle istotne w kontekście pielęgnacji przeciwstarzeniowej. Koreanki doskonale o tym wiedzą i nigdy nie wychodzą z domu bez warstwy kremu z SPF 50. Używają także okularów przeciwsłonecznych, a w szczególnie słoneczne dni – parasolki. Pamiętajmy, że krem z filtrem stosujemy tylko na dzień.